Stało się.. ubrałam choinkę! Mój pokój jest już przepełniony światełkami, bombkami
innymi..
Święta stały się dzięki temu dużo bardziej realne, a moja
świadomość została pocieszona faktem, że mam wolne aż do .... 7 stycznia:) Nie
mogę w to uwierzyć. Moje pierwsze święta, które spędzę w swoim domu bez żadnych wyjazdów i powrotów.
W końcu nie muszę tułać się z walizkami na jedną noc, a po wigilijne kolacji
czekać upragnienie do rana aby wrócić do ciepłego domku. Ten czas z rodziną
jest jak najbardziej bardzo ważny. Jednak nie tym razem. Teraz okres świąteczny jest tylko mój i jego..
Pierwsze i mam nadzieje nie ostatnie Boże Narodzenie.
Wczorajsze zakupy wykończyły mnie całkowicie. Na szczęście jeden wypad i udało mi się zdobyć mały drobiazg dla każdego. Zeszło mi tylko.. 3 godziny. Po każdej takiej wycieczce powtarzam sobie „Nigdy więcej” jednak jak zawsze musi być ten kolejny raz. Dzisiaj mimo niskiej temperatury udało mi się zrobić kilka zdjęć ,które odzwierciadlają mój dzisiejszy ubiór. Co myślicie o pikowanych materiałach połączonych ze skórą i złotymi elementami? Ja jak najbardziej jestem za! Pikowane materiały zupełnie opętały świat mody.Nie znam chyba żadnej blogerki ,która nie posiada chodź jednej rzeczy ,która nie byłaby w jakimś stopniu pikowana.